My Favorite Things (or quite the opposite…): The New Taste – francesinha
Na tegoroczne późne, bo październikowe, wakacje wyjeżdżałem jeszcze bez pomysłu na temat felietonu do tego wydania JazzPRESSu. Co prawda w tygodniu poprzedzającym wyjazd byłem na dwóch świetnych koncertach, a raczej dźwiękowych performance’ach duetu The Fine Line – w warszawskim Hashtag...
Więcej