My Favorite Things (or quite the opposite…): Muzyka jest wszędzie
„Muzyka jest wszędzie, nawet tam, gdzie myślisz, że jej nie ma, a ona właśnie tam jest!”
Więcej„Muzyka jest wszędzie, nawet tam, gdzie myślisz, że jej nie ma, a ona właśnie tam jest!”
WięcejCzelesta to instrument zaskakujący nie tylko swoim niebiańskim brzmieniem (céleste to po francusku „niebiański”), zbliżonym do dźwięku dzwonków, ale znacznie delikatniejszą, subtelniejszą barwą.
WięcejJazz był jedną z największych miłości Cortázara. Pisarz próbował nawet grać na trąbce, ale jak sam przyznawał, nigdy nie był w tym dobry. Po mistrzowsku wplatał natomiast jazz do swej twórczości literackiej.
WięcejJazz bez wątpienia kojarzy się z wolnością, niezależnie czy myślimy o Polsce, czy o Ameryce, ale wybór właśnie takiej muzyki ilustracyjnej do przedstawienia ma moim zdaniem jeszcze inne oblicze. Jazz to także muzyka z silnymi koneksjami kryminalnymi.
WięcejKiedy jesienią ubiegłego roku powróciłem po dłuższej przerwie do ćwiczeń, postanowiłem na łamach JazzPRESSu nieco głębiej zeksplorować wątek powiązań tai chi z muzyką.
WięcejZdarzają się przypadki, że artyści nie dokonują ostatecznego wyboru i z powodzeniem łączą działalność na niwie sztuki plastycznej z twórczością muzyczną. Czasem tworząc dzieła łączące elementy obu tych światów, a czasem prowadząc „podwójne życie artystyczne”.
WięcejKomu z nas nie zdarzyło się kupić płyty pod wrażeniem rewelacyjnego koncertu i po jej przesłuchaniu poczuć kompletne rozczarowanie? Czy muzycy na płycie zagrali gorzej? Czy rzeczywiście nasz sprzęt audio brzmi tak słabo w porównaniu z nagłośnieniem na koncercie?
Więcej23 sierpnia w Londynie przestało bić serce zespołu Rolling Stones. Dosyć powszechne jest powiedzenie, że perkusja to serce zespołu, ale w przypadku Charliego Wattsa to określenie znaczyło wiele więcej.
WięcejJuż od dawna zastanawiałem się, jak przemycić do jazzowego periodyku materiał o jednym z moich ulubionych artystów. Jego warszawski występ z 2000 roku do dziś jest w ścisłej czołówce moich koncertowych doświadczeń. Co prawda jazzowych wątków w twórczości tego muzyka...
WięcejSokołowsko to wieś oddalona o kilkanaście kilometrów od Wałbrzycha. Miejscowość o uzdrowiskowym charakterze nazywana jest czasem polskim Davos. Może wydawać się to niedorzeczne, kiedy spojrzymy dziś na oba te miejsca. Chciałoby się powiedzieć, że to jak zrównanie Gribojedowa z Szekspirem.
WięcejTworzenie fikcyjnych postaci, którym przypisuje się autorstwo realnie powstałej muzyki, nie jest zjawiskiem nowym i mogą za nim stać bardzo różne pobudki – od czysto artystycznych przez marketingowe aż po polityczne.
WięcejPodejrzewam, że przynajmniej dla części czytelników to z pozoru enigmatyczne równanie jest czytelnym tropem, dotyczącym tematyki niniejszego materiału. Skąd taki pomysł? W marcu tego roku na antenie RadioJAZZ.FM odbyła się dyskusja autorów piszących dla JazzPRESSu, w której miałem przyjemność uczestniczyć.
WięcejStrona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.
Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO