Płyta tygodnia Płyty Recenzja

Piotr Lemańczyk Trio - In Simplicity

Obrazek tytułowy

Piotr Lemańczyk Trio - In Simplicity

W klasycznym jazzowym trio nie da się niczego udawać. Muzyka musi być najwyższej próby, nikt nie może nawet na chwilę stracić kontaktu z kolegami z zespołu albo schować się za dźwiękami innych. Potrzeba trzech mistrzów świata, którzy w dodatku muszą stworzyć drużynę, bo inaczej powstanie zbiór solówek, może nawet częściowo muzycznie inspirujących i technicznie perfekcyjnych, ale jak to w takich przypadkach bywa, kwalifikujących się raczej jako załącznik do podręczników dla początkujących muzyków, niż dla słuchaczy poszukujących wrażeń muzycznych. To jednocześnie formułą mocno wyeksploatowana i obfitująca w nagrania tak fenomenalne, że można uznać, że nie da się już nic ulepszyć.

Można jednak i warto próbować. W większości przypadków trio fortepian – kontrabas – perkusja to zespół dowodzony przez pianistów, którzy poszukują dobrej sekcji. W nielicznych przypadkach taka trójka muzyków tworzy zrównoważony zespół. Trio grające w takiej formule stworzone i dowodzone przez kontrabasistę nie zdarza się często. Historia jazzu zna wielu wybitnych basistów, których projekty solowe nie są tak wybitne, jak ich udział w sesjach innych muzyków. Piotr Lemańczyk zaskoczył mnie nagrywając In Simplicity. Pokazał, że jest nie tylko wyśmienitym kontrabasistą, ale jeszcze lepszym muzykiem, kompozytorem i liderem potrafiącym stworzyć zespół i przekazać jego członkom swoje pomysły.

Na papierze trio Piotr Lemańczyk / Dominik Wania / Michał Miśkiewicz to rodzaj all-stars band. Gdyby zsumować dorobek nagraniowy i doświadczenia koncertowe członków zespołu, mimo ich młodego jeszcze wieku, powstałaby niezła encyklopedia polskiego i europejskiego nowoczesnego jazzu. W zasadzie same nazwiska na okładce powinny zapewnić sukces. Ten album to jednak znacznie więcej. To doskonałe kompozycje lidera napisane, jak przypuszczam, z myślą o dokładnie tym składzie. Piotr Lemańczyk potrafi zaplanować w swojej muzyce zarówno miejsce na przebojowe melodie, jak i popisy solowe wszystkich członków zespołu. Potrafi połączyć jazzową tradycję z nowoczesnym brzmieniem. Nazwiska nie zawsze grają, ale u Piotra Lemańczyka grają tworząc razem więcej niż każdy z nich potrafi osobno.

Trudno również pominąć doskonałą jakość techniczną nagrania trzech akustycznych instrumentów, choć w tym przypadku muszę zauważyć, że w ostatnich latach jakość realizacji polskich albumów nieustannie się podnosi i chyba nie wypada już wyróżniać realizacji ponadprzeciętnej, ale raczej piętnować nieliczne albumy, które są lepsze muzycznie, niż technicznie. W przypadku In Simplicity jakość techniczna nagrania stoi po prostu na światowym poziomie, a jakość muzyczna to absolutna światowa ekstraklasa.

RadioJAZZ.FM poleca! - Rafał Garszczyński / Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. For M.S
  2. Kartuzy 2020
  3. Forest Morning
  4. Mr. Alousius
  5. Munkish Mood
  6. Waltz Ju Fee
  7. The Ballad We Are
  8. Ministryńczyni

Piotr Lemańczyk Trio In Simplicity / Format: CD / Wytwórnia: Soliton / Data pierwszego wydania: 2020 / Numer: 5901571096704

  • Piotr Lemańczyk – b,
  • Dominik Wania – p,
  • Michał Miśkiewicz – dr.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO