Płyty Recenzja

Tyshawn Sorey Trio +1, Greg Osby – The Off-Off Broadway Guide to Synergism

Obrazek tytułowy

(Pi Recordings, 2022)

Po wydanej niespełna dwa miesiące wcześniej płycie Mesmerism (recenzja w JazzPRESSie nr 9/2022), która zaskakiwała mainstreamową stylistyką i takim też programem, Tyshawn Sorey ponownie skierował swoją uwagę ku jazzowej klasyce. Oba wydawnictwa łączy wiele. W kwestii wyboru kompozycji Sorey znowu postawił na standardy, wybierając przy tym sporo utworów z musicali. One wypełniają zdecydowaną większość programu i one właśnie dały asumpt do umieszczeniu w tytule wydawnictwa Broadwayu. Jest jednak kilka wartych wspomnienia niuansów.

W odróżnieniu od studyjnej płyty Mesmerism tym razem mamy do czynienia z nagraniami koncertowymi, które zarejestrowano podczas występów w nowojorskiej The Jazz Gallery (to, że mieści się ona na Broadwayu, nie powinno być zaskoczeniem). Trio zagościło tam na pięć wieczorów, które zaowocowały trzypłytowym wydawnictwem. Na każdym z dysków znajdziemy po sześćdziesiąt pięć minut muzyki, a całość trwa prawie cztery godziny. Pewne zmiany zaszły w składzie zespołu. Za fortepianem zasiadł ponownie Aaron Diehl, natomiast jako trzeci zameldował się na scenie kontrabasista Russell Hall. Nietrudno zauważyć już na okładce, że trio zagrało tym razem w formule „plus jeden” – owym plusem był znakomity saksofonista Greg Osby, który zaprezentował się zarówno jako wykonawca, jak i kompozytor.

Każda z płyt zawiera nagrania jednego kompletnego setu. Taka decyzja co do układu wydawnictwa wyniknęła między innymi z tego, że muzycy grali praktycznie bez przerw. Płynnie przechodząc z jednego utworu w kolejny. Muzyczna podróż bez zatrzymywania się była jednocześnie „jazdą bez trzymanki”. Tak jak Mesmerism skupiał się na pięknie i elegancji poszczególnych nagrań, tak The Off-Off Broadway Guide to Synergism eksponuje intensywność, żywiołowość i pasję wykonawców. Panowie wyciskają z każdej kompozycji naprawdę maksimum. Stąd też czasy poszczególnych nagrań przekraczają w większości dziesięć minut, a jedno z nich trwa nawet minut dwadzieścia.

W trzech odsłonach pomieściło się łącznie czternaście utworów. Pięciu z nich posłuchać możemy w dwóch wersjach. Lista tytułów obejmuje między innymi Night and Day Cole’a Portera, Chelsea Bridge Billy’ego Strayhorna, It Could Happen to You Jimmy’ego Van Heusena i Johnny’ego Burke’a, a także Jitterbug Waltz Fatsa Wallera, Mob Job Ornette’a Colemana, Ask Me Now Theloniousa Monka, Contemplation McCoya Tynera oraz Solar Milesa Davisa. Konia z rzędem temu, kto domyśli się, że muzycy zagrali ze sobą (w tym konkretnym zestawieniu) po raz pierwszy. To tylko daje kolejny powód do podziwiania ich maestrii i artystycznej intuicji. Stwierdzenie, że mamy do czynienia z genialną płytą, wydaje się więc już tylko oczywistością.

Krzysztof Komorek

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO