(SJ Records, 2023)

Grupa wokalna The Sound Pack wraz z akompaniującym śpiewakom Yarosh Organ Trio stawia na złotą klasykę – utwory znane, lubiane, sprawdzone – po prostu: nasze standardy. Tytułowe Żyj kolorowo, Pod papugami, Jej portret, Ta ostatnia niedziela, Już czas na sen czy Wojna domowa to tematy, których przedstawiać zanadto nie trzeba, ale przypominanie o nich – raz po raz – jest warte zachodu. Subtelne filmowe harmoniczne śpiewanie (w duchu niegdysiejszego Novi Singers czy The Manhattan Transfer) w towarzystwie „przytulnych” organów Hammonda i gustownego saksofonu to przepis na bardzo klasową, może nie jakąś ekstra odkrywczą, ale rzetelną retrospekcję ww. evergreenów.

Taki album to bilet wstępu nie tylko do świata tematów wychodzących spod palców np. Starszych Panów czy Dudusia Matuszkiewicza, tekstów pióra choćby Wojciecha Młynarskiego, Jonasza Kofty, Agnieszki Osieckiej, ale również do świata jazzu jako takiego. Ta idealnie zbalansowana, komunikatywna, wartościowa propozycja może poszerzyć horyzonty, skłonić nawet (a może szczególnie) niewyrobionego słuchacza do odkrywania uroków synkopowanych dźwięków i maestrii niegdysiejszych polskich piosenek. Dla tych, którzy w jazzie siedzą po uszy, a i te utwory znają doskonale, Żyj kolorowo też będzie przyjemne, wszak powrót do tych zgrabnych tematów, w dodatku tak zręcznie zaaranżowanych, to szansa na relaks, a może i wspominki?

Jako fanatyk organów zwróciłem oczywiście szczególną uwagę na grę Kajetana Galasa – i przyznam, że organista wraz z kompanami robią tutaj dobrą robotę, a wokaliści mają w nich solidne oparcie, nie musząc ich przekrzykiwać. Podsumowując – warto pielęgnować takie klimatyretro, bo tak długo, jak tego typu projekty powstają, tak długo żyć będą cudowne piosenki, a my będziemy mogli się nasycić bogactwem swingu i feelingu. Warto, a nawet trzeba!

Wojciech Sobczak-Wojeński