! Wywiad

Scary Pockets: Najbardziej funkowe, jak tylko to możliwe

Obrazek tytułowy

fot. Brittany Bossert

Grający najpopularniejsze hity w wersji funkowej zespół Scary Pockets stworzyli dwaj Kalifornijczycy zafascynowani tym gatunkiem. Dynamiczna formacja, powstała na muzycznej scenie Los Angeles, założona została przez Ryana Lermana (basistę Bena Foldsa i Michaela Bublé, dyrektora muzycznego grup Johna Legenda) i Jacka Conte (multiinstrumentalistę, autora tekstów, DJ-a, przedsiębiorcę i filmowca). Na co dzień zespół Scary Pockets działa w szerokim rotacyjnym gronie najlepszych muzyków sesyjnych, piosenkarzy i producentów aglomeracji Los Angeles.

Zespół regularnie publikuje teledyski i inne materiały wideo, które cieszą się ogromną popularnością w internecie, oraz intensywnie koncertuje. Już 16 listopada Scary Pockets zagrają w Palladium w Warszawie. Zanim to nastąpi, wokaliści obecnego składu Scary Pockets Mario Jose i Brooke Simpson opowiedzieli nam, czego można się spodziewać po tym występie i jak trafili do kalifornijskiej cover grupy.


Basia Gagnon: Skąd wzięła się nazwa Scary Pockets?

Mario Jose: Ach..., Ryan Lerman zawsze o tym opowiada na naszych koncertach, ale w skrócie historia wygląda następująco: na pewnym etapie zespół rozglądał się za perkusistą na sesję nagraniową i kiedy kogoś zaproponowano, Ryan zapytał: „How’s their pocket?” (ang. „jak z jego «kieszenią»?”). Na co uslyszał odpowiedź: „scary”(ang. porażająca).

Z tym wiąże się drugie określenie – czy możesz wytłumaczyć, o co chodzi w „pocket groove”?

Mario Jose: „Pocket” opisuje, jak solidny i zwarty jest rytm zespołu. Jak bardzo muzycy są razem. Myślę, że dotyczy to głównie partnerstwa sekcji rytmicznej – perkusisty i basisty – których rytm wpływa na cały zespół. Od nich zależy, czy grupa ma solidny, niepowtarzalny groove – dokładnie taki jak Scary Pockets.

fot. Brittany Bossert_BBB_8815.jpeg

fot. Brittany Bossert

Jakie były wasze początki w zespole?

Brooke Simpson: Po raz pierwszy miałam okazję osobiście poznać Scary Pockets jakieś dwa lata temu, ale od lat byłam wielką fanką zespołu. Nasza współpraca rozpoczęla się od funkowej wersji hitu Beyoncé Single Ladies. Od tamtej pory nagraliśmy dużo więcej unikalnych coverów, a każda kolejna okazja do współpracy z tak wspaniałymi artystami była dla mnie czystą radością i skutkowała przepiękną muzyką.

Mario Jose: Ja do Scary Pokets trafilem dzięki Indii Carney. India to niesamowita piosenkarka często występująca ze Scary Pokets i nagrywająca z tym zespołem teledyski. Poleciła mnie Ryanowi Lermanowi i w październiku 2017 roku pojawiłem się na wideo do Always Be My Baby Mariah Carey. Od tamtego czasu stale biorę udział w koncerach i nagraniach. Byłem na wszystkich trasach koncertowych Scary Pockets, jakie się kiedykolwiek odbyły, z wyjątkiem dwóch pierwszych występów na żywo. Niezmiernie cenię sobie współpracę z tak utalentowanymi muzykami i podróżowanie z nimi po całym świecie. Robię to od lat z wielką radością.

Jak wyglądała wasza droga muzyczna przed Scary Pockets?

Brooke Simpson: Moja edukacja muzyczna zaczęła się bardzo wcześnie – dorastałamw rodzinnym zespole gospel, więc zanim nauczyłam się mówić, śpiewałam już i koncertowałam z rodziną po kościołach w całych Stanach Zjednoczonych. To doświadczenie zdecydowanie pomogło mi przygotować się do pełnego poświęcenia się karierze muzycznej. Po drodze miałam wiele możliwości rozwijania się, takich jak mój udział w programie America's Got Talent w NBC, występowalam też w amerykańskiej edycji The Voice, a ostatnio zadebiutowałam na Broadwayu w najnowszej wersji musicalu 1776. Dwa lata temu zostałam zaproszona do udziału w trasie koncertowej Scary Pockets po południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. A teraz nie mogę się doczekać mojej pierwszej trasy koncertowej ze Scary Pockets po Europie. To będzie też moja pierwsza wizyta w Warszawie.

Mario Jose: Moja przygoda z muzyką też związana jest z rodziną. Moja mama śpiewa, a tata gra na puzonie i saksofonie, więc od dzieciństwa śpiewałem z mamą i grałem na puzonie z tatą. W szkole podstawowej i średniej zawsze byłem zaangażowany w muzyczne projekty – występowałem w każdym szkolnym chórze i zespole instrumentalnym, a po skończeniu szkoły dostałem się na studia śpiewu w prestiżowym Berklee College of Music, gdzie uzyskałem tytuł licencjata w dziedzinie muzyki. W 2011 roku zdecydowałem się spróbować swoich sił na scenie muzycznej Los Angeles i jestem tam do dziś.

Czy funk był waszą pierwszą miłością? Jakie są wasze zainteresowania muzyczne?

Brooke Simpson: Muzyka jest i zawsze była moją pierwszą i największą miłością. Uwielbiam odkrywać nowe nurty i zanurzać się w różnych stylach muzycznych. Zawsze staram się, aby moja playlista była tak eklektyczna, jak to tylko możliwe. Może się zdarzyć, że słucham czegokolwiek, od funku po pop czy piosenki z Broadwayu, ale powiedziałbym, że moim ulubionym gatunkiem jest R&B.

Mario Jose: Na mojej drodze miałem szansę poznać wiele rodzajów muzyki. Kocham większość gatunków, ale moimi ulubionymi artystami i zespołami wszechczasów są Stevie Wonder, Donny Hathaway, Céline Dion, Whitney Houston, Mariah Carey, Frank Sinatra i Michael Bublé. Nie powiedziałbym, że funk jest moją pierwszą miłością, ale z pewnością pojawił się na wczesnym etapie mojego muzycznego wychowania. Moja rodzina i ja jesteśmy ogromnymi fanami Earth, Wind & Fire, muzyka z ich albumów zajmowała sporą część ścieżki dźwiękowej mojego dzieciństwa.

Czego możemy się spodziewać na warszawskim koncercie?

Brooke Simpson: Ogromnie się cieszę na udział w europejskiej trasie koncertowej. To moja pierwsza wizyta w Europie i w Warszawie. Co do koncertu, to możecie się spodziewać najlepszego wieczoru w swoim życiu. Dokładnie tak się czuję za każdym razem, gdy jestem na scenie z tym zespołem. To bardzo energetyczne show, podczas którego możesz usłyszeć najfajniejsze, najlepsze wersje ulubionych piosenek, grane przez najlepszych muzyków na świecie. To dla mnie największy zaszczyt móc śpiewać u boku Mario Jose każdego wieczoru ze Scary Pockets. Jest nie tylko najwspanialszym człowiekiem, ale ma także niesamowity głos. Jako wokalistka słuchając go, każdego wieczoru schodzę ze sceny zainspirowana na nowo.

Mario Jose: Brałem udział w wielu europejskich trasach, a w Polsce będę już drugi raz, na co bardzo się cieszę. W zeszłym roku graliśmy podczas pierwszej edycji Jazz Around Festival, we wspaniałej scenerii Zamku w Mosznej. Fantastycznie się bawiliśmy, a najlepiej zapamiętałem przepyszne pierogi. Brooke, musisz ich koniecznie spróbować!

Scary Pockets wykonują swoje funkowe wersje popularnych coverów – kto jest odpowiedzialny za aranżacje?

Brooke Simpson: Jeśli chodzi o aranżacje muzyczne, z pewnością jest to wspólny wysiłek muzyków i wokalistów śpiewających funkowy cover – my naprawdę wymyślamy to wszystko na żywo, podczas wykonania.

Mario Jose: Rzeczywiście, każda nasza aranżacja jest organiczna. Spotykamy się na półtoragodzinnej sesji, a wszyscy muzycy, zarówno instrumentaliści, jak i wokaliści, współpracują nad tym, jak skonstruować utwór, jakie partie powinniśmy dodać, jak zmieniać akordy i jak sprawić, by było to najbardziej funkowe, jak tylko to możliwe.

Czy macie swoje ulubione utwory?

Broke Simpson: Jest ich tyle, nie wiem, jakie wybrać. Naprawdę uważam, że każdy cover Scary Pockets jest niesamowity, ale myślę, że You Shook Me All Night Long AC/DC w wykonaniu Judith Hill jest bezkonkurencyjny. Jeśli chodzi o moje wykonania, to zdecydowanie najlepsza jest nasza najnowsza wersja I Believe In a Thing Called Love The Darkness.

Scary Pockets_OKC-40.jpg

fot. mat. prasowe

336918673_985189205819134_6815728680128549894_n.jpg

Tagi w artykule:

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO