News

Debiut płytowy Kuby Płużka - First Album

Obrazek tytułowy

1 kwietnia nakładem V Records będzie miała premierę debiutancka płyta młodego pianisty, nadziei jazzu - Kuby Płużka. Płyta _First Albu_m została nagrana w dwóch składach instrumentalnych: w trio (z Maksem Muchą na kontrabasie i Dawidem Fortuną na perkusji) oraz w kwartecie (z udziałem saksofonisty Marka Pospieszalskiego). Zespół wykonuje wyłącznie autorskie kompozycje Kuby Płużka, poruszając się w stylistyce szeroko rozumianego, jazzowego głównego nurtu.

Kuba Płużek (rocznik 1988) urodził się i mieszka w Krakowie. Mimo młodego wieku współpracował już z artystami tej rangi, co m. in. Janusz Muniak, Zbigniew Namysłowski, Maciej Sikała, Stanisław Soyka i Piotr Baron. Występował też na festiwalach w Polsce, Litwie, Ukrainie, Bułgarii, Francji, Szwajcarii (Montreux Jazz Festival), Niemczech i Austrii. Jest laureatem m.in. nagrody indywidualnej konkursie towarzyszącym festiwalowi Jazz nad Odrą w 2010 r.

Edukowałem się głównie sam – mówi pianista. – Najpierw poszedłem do ogniska muzycznego, potem do gimnazjum na klarnet, śpiewałem w chórze, grałem w orkiestrze, a fortepian był dodatkowym instrumentem. Rodzice? Nie wtrącali się za bardzo, trochę zachęcali na początku, ale specjalne nie naciskali, żebym został muzykiem. Do jazzu doszedłem poprzez muzykę rozrywkową: od dziecka lubiłem pop, country i rocka. Słuchałem dużo Whitney Houston, Ala Jarreau, Barry’ego White’a. A późnej wujek pokazał mi boogie-woogie i spróbowałem grać ragtime’y na pianinie. Kiedy miałem 12 lat, kupiłem na giełdzie piracką płytę Oscara Petersona z Benny’m Carterem – i to był ten dzień, kiedy wiedziałem, że już nic innego mnie nie zainteresuje. Słuchałem tego w kółko, zacząłem zbierać płyty, w końcu miałem ich już tyle, że nie wiedziałem, czego słuchać. W szkole średniej, kiedy grałem etiudy Chopina, jedyną osobą, która mnie za to chwaliła, była nauczycielka, która nigdy nikogo nie chwaliła – i nie bardzo rozumiem, dlaczego akurat spodobało się jej, jak gram. Mówiła, że gram po „dżezmeńsku”. I nazywała mnie „gis-moll”. Oczywiście, z powodu tej etiudy tercjowej Chopina, która wychodziła mi najlepiej. A potem nie zdałem na studia do Krakowa, a z Wydziału Jazzu w Katowicach wylali mnie na trzecim roku. Zresztą, z perkusji miałem tam lepszą ocenę niż z fortepianu. Ale i tak najlepszą szkołę zafundowali mi Janusz Muniak i Arek Skolik – wspaniali muzycy, z którym zagrałem sporo koncertów i którzy w praktyce pokazali mi, w czym rzecz. What’s jazz all about....

Spis utworów:

1. Ciążownik
2. UserFriendlyTune
3. Cyna
4. Lunzyferion, part 1
5. Lunzyferion, part 2
6. Lunzyferion, part 3
7. Pewelka

Fragmentów utworów z płyty można posłuchać pod tym linkiem >>

Kuba Płużek - First Album Trailer

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO