Monachijska wytwórnia płytowa Manfreda Eichera ECM Records to jedna z najbardziej rozpoznawalnych europejskich oficyn wydawniczych. Muzyki promowanej przez właściciela wytwórni można posłuchać także na żywo w programach kilkunastu imprez rozsianych po całym świecie. Jedna z nich odbywa się również w Polsce.
fot. Yatzek Piotrowski
Spośród polskich artystów jazzowych najważniejszą postacią nagrywającą dla ECM aż do śmierci był oczywiście Tomasz Stańko, który stał się promotorem muzycznej oferty monachijskiego labelu. Stańko w Bielsku-Białej (Jazzowa Jesień) po raz pierwszy zainaugurował festiwalową prezentację artystów skupionych wokół Manfreda Eichera. Jego postać i działalność stała się jednak inspiracją jeszcze jednego wydarzenia festiwalowego – ECM Warsaw Festival. Podczas 1. edycji gwiazdą tej imprezy został Tord Gustavsen.
fot. Yatzek Piotrowski
Piotr Rzeczycki, przedstawiciel Universal Music Polska i współorganizator festiwalu, wspomina: „podczas naszego spotkania z Manfredem Eicherem w roku 2019, uznaliśmy, że może warto byłoby doprowadzić do jakiegoś cyklu koncertów artystów ECM w Warszawie”. A dodajmy, że pierwsze rozmowy na ten temat miały miejsce w dniu pogrzebu Tomasza Stańki. Kości zostały rzucone i organizacyjna machina ruszyła. Sławomir Wrzask, główny organizator imprezy, mówi, że rok 2019 (czyli moment inauguracji festiwalu) nie był przypadkowy. Jak wspomina:„Akurat wtedy zbliżała się 50. rocznica powstania ECM i okazja wydawała się znakomita”. W programie koncertów pojawiły się nazwiska uznanych artystów nagrywających dla wytworni: Björn Meyer, Jakob Bro, a także polskie składy: trio Marcina Wasilewskiego i kwartet Macieja Obary. Tak rozpoczęła się historia ECM Warsaw Festival.
fot. Yatzek Piotrowski
Lista artystów ze stajni ECM, którzy wystąpili w Warszawie, nie jest jeszcze długa. Ale z całą pewnością jest o wiele krótsza niż ta z nazwiskami artystów, których na festiwalowej scenie chcieliby zobaczyć organizatorzy. Podczas ostatniej edycji w roku 2023 w sali koncertowej UMFC swoje koncerty zagrali m.in. Bobo Stenson i Ralph Towner. Pojawienie się gwiazd tej miary dobrze zrobiło festiwalowi. Pozytywne komentarze jasno sugerowały, że oto rośnie nam w Polsce ważne wydarzenie promocyjne muzyki i wytwórni, która w naszym kraju kojarzy się z najwyższym artystycznym standardem.
Andrzej Winiszewski
