Jazz w Białej Podlaskiej miał dużo szczęścia do aktywnych lokalnych muzyków. Nie było ich wielu, ale to wśród nich pojawił Jarosław Michaluk, absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej katowickiej Akademii Muzycznej, który w roku 2002 powołał do życia jazzowy festiwal. Jako członek zespołu Jazz Trio zagrał również na jego inauguracyjnej edycji, a sam festiwal sprofesjonalizował, dzięki czemu stworzył jedną z najważniejszych imprez jazzowych na wschodnich rubieżach Polski.
W roku 2021 święto jazzu w Białej Podlaskiej odbyło się po raz dwudziesty. Dwie dekady pełne koncertów, znakomitych jazzowych postaci i ciekawych projektów z Polski i świata –na przestrzeni lat festiwalzaczął gromadzić coraz większą publiczność. Jarosław Michaluk wspominał w programie RadioJAZZ.FM: „Dwa lata temu, kiedy gościliśmy Leszka Możdżera, na widowni mieliśmy około 800 osób, a był to jeszcze czas pandemii, a więc całkiem sporo. (…) Kiedy koncertowali u nas Stanisław Soyka, Andrzej Jagodziński czy Marek Bałata mieliśmy podobną frekwencję”.
Podobnie jak w przypadku wielu innych festiwalowych imprez, tworzonych i organizowanych przez lokalnych działaczy i środowiska, tak i tu za stronę organizacyjną festiwalu odpowiada lokalne stowarzyszenie – Bialskopodlaskie Stowarzyszenie Jazzowe, działające w regionie od roku 1997. Podlasie Jazz Festival jest programowo najważniejszą imprezą stowarzyszenia w kalendarzu corocznych jazzowych wydarzeń na Podlasiu.
Dwie festiwalowe dekady to wiele koncertów, których bohaterami bywały największe gwiazdy – od tych ze świata (Kevin Mahogany, Hiram Bullock, Saskia Laroo) po polskie z Janem Ptaszynem Wróblewskim i Włodzimierzem Nahornym na czele. Jarosław Michaluk wspomina też, że koncert Tomasza Stańki „był niesamowitym i wyjątkowym przeżyciem przy wypełnionej po brzegi festiwalowej widowni”.
Koncerty w ramach Podlasie Jazz Festival odbywają się w dużej części w bialskopodlaskim amfiteatrze. Jego usytuowanie, konstrukcja (zadaszona widownia) i wielkość doskonale nadają się na duże koncerty plenerowe. A nie od dziś wiadomo, że połączenie miejsca, dobrej muzyki oraz znanych i cenionych artystów to gotowy przepis na sukces. Coroczne jazzowe święto w Białej Podlaskiej jest tego namacalnym dowodem.
Andrzej Winiszewski