! Jazzowa Polska Festiwalowa News Słowo

Jazzowa Polska Festiwalowa #43 - Jazzonalia

Obrazek tytułowy

Prawie trzy dekady Jazzonaliów są dowodem na to, że jazz w Koninie ma się świetnie, a jazzfani wiernie wspierają ten najdłużej działający w regionie festiwal. Trzy dekady to także cała plejada jazzowych gwiazd. W tym czasie zdążyły już w Koninie wystąpić najważniejsze postacie polskiego środowiska jazzowego.

Jazzonalia2023_mat.prasowe___.jpg

fot. materiały prasowe

Idea festiwalu i jego organizacja wiąże się z nieżyjącym animatorem życia jazzowego w Koninie, Andrzejem Mielcarkiem. To jego zaangażowanie i zapał sprawiły, że festiwal powstał,a w konsekwencji w roku 2006 w jego organizację włączyło się także lokalne Centrum Kultury i Sztuki OSKARD. Marta Mielcarek, córka Andrzeja, wspomina, że jej ojciec, „jako meloman i miłośnik tej muzyki, chciał ludziom przybliżyć jazz i to ten z najwyższej półki”.

Jazzonalia2023_mat.prasowe__.jpg

fot. materiały prasowe

Już podczas pierwszej edycji festiwalu nie mogło zabraknąć gwiazd. W programie pojawili się m.in. Jan Ptaszyn Wróblewski, José Torres, Prowizorka Jazz Band, Dixieland Band, a w kolejnych edycjach także Funky Groove, Walk Away czy Leszek Możdżer, Jazz Band Młynarski-Masecki i Anna Maria Jopek. Na konińskim festiwalu jest także miejsce dla młodych muzyków, zwłaszcza że funkcjonująca w mieście PSM I i II stopnia aktywnie wspiera działania własnego Big Bandu, który w programie 29. edycji festiwalu wystąpił z Jeremym Peltem, Helge Lienem. Mimo to Justyna Kałużyńska-Markocka z Centrum Kultury i Sztuki w Koninie skromnie przyznaje: „Jazzonalia tak naprawdę są niewielkim festiwalem, ale mają swoją markę i znane są już nie tylko lokalnie”.

Jazzonalia2023_mat.prasowe_.jpg

fot. materiały prasowe

Warto podkreślić, że konińskie Jazzonalia to nie tylko muzyka. W ramach festiwalu odbywa się również Międzynarodowy Konkurs Plakatu, wystawy fotografii i projektów graficznych (JazzPRESS), a także Makroregionalny Konkurs Improwizacji Jazzowej.

Organizatorzy zwracają uwagę na to, że festiwal cieszy się sporym zainteresowaniem lokalnego środowiska artystycznego i miłośników dobrej muzyki. „Atmosfera festiwalu jest bardzo przyjazna – mówi Marta Mielcarek. – Te osoby, które trafiają tu po raz pierwszy, często wracają do nas ponownie, zapraszając swoich przyjaciół”.

Andrzej Winiszewski

belka_festiwale2023.jpg

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO