Słowo Wspomnienia

Joey DeFrancesco (1971-2022)

Obrazek tytułowy

Fot. Piotr Fagasiewicz

Król organów Hammonda

Był nazywany królem organów jazzowych, bowiem osiągnął na Hammondzie B-3 niedościgłe dla wielu mistrzostwo. Jego umiejętności nie ograniczały się jednak do jednego instrumentu i w pełni zasługiwał na miano multiinstrumentalisty. Joey DeFrancesco zmarł 25 sierpnia w wieku zaledwie 51 lat.

Joey DeFrancesco urodził się 10 kwietnia 1971 roku w Springfield, w stanie Pensylwania, w muzycznej rodzinie od trzech pokoleń zajmującej się wykonywaniem jazzu. Był synem mistrza jazzowych organów Johna Papy DeFrancesco i wnukiem saksofonisty i klarnecisty Josepha DeFrancesco. Zaczął grać na organach w wieku czterech lat, a w czasach licealnych zdobywał już liczne nagrody dla muzyków jazzowych. Kiedy miał zaledwie 17 lat, dołączył do Milesa Davisa na pięciotygodniową trasę po Europie. Efektem tej koncertowej współpracy był udział w nagraniu utworu Cobra zamieszczonego na albumie Davisa Amandla, który ukazał się w 1989 roku. W tym samym roku wytwórnia Columbia Records wydała debiutancki album DeFrancesco All of Me.

Od tamtego czasu intensywnie nagrywał kolejne płyty, zarówno jako sideman słynniejszych wówczas od niego muzyków – chociażby saksofonisty Houstona Persona czy gitarzysty Johna McLaughlina – jak i pod własnym nazwiskiem. Od początku lat 90. Do jego śmierci niemal co roku na rynek trafiała co najmniej jedna nowa płyta sygnowana personaliami organisty. Gościło na nich wiele gwiazd, nie tylko jazzu, m.in. John Scofield, Jack McDuff, Randy Brecker, David Sanborn, Van Morrison i Pharoah Sanders. W efekcie zagrał na niemal stu albumach. Na ostatnim autorskim dziele More Music, wydanym w 2021 roku, które nagrał z Lucasem Brownem i Michaelem Odem, zaprezentował się nie tylko jako organista, ale również pianista grający na akustycznym fortepianie, jako trębacz, saksofonista, a nawet wokalista.

DeFrancesco był czterokrotnie nominowany do nagrody Grammy, dziewięciokrotnie zwyciężał plebiscyt Down Beat Critics w kategorii organów i corocznie, od 2005, wygrywał plebiscyt czytelników DownBeatu. W 2014 roku został wpisany do Hammond Organ Hall of Fame. Koncertując w Polsce, Joey DeFrancesco organy Hammonda pożyczał od Wojciecha Karolaka, który z podziwem wypowiadał się o umiejętnościach Amerykanina.

Piotr Fagasiewicz

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO