Płyty Recenzja

Kurt Rosenwinkel Trio – Angels Around

Obrazek tytułowy

Heartcore Records, 2020

PłytaAngels Around amerykańskiego gitarzysty i założyciela Heartcore Records Kurta Rosenwinkla jest jazzową podróżą głównie po standardach, okraszoną dwiema autorskimi kompozycjami. W nagraniach u boku Rosenwinkla wzięli udział basista Dario Deidda oraz perkusista Gregory Hutchinson.

Album otwiera Ugly Beauty Theloniousa Monka. Ujmuje tu melodyka gry lidera, przy czym sekcja rytmiczna kołysze w nienaganny sposób przez większą część utworu. Ease It Paula Chambersa, wykonane ze swingowym sznytem, wciąga słuchacza coraz bardziej z każdą sekundą. Solo Deiddy w środkowej części tworzy ciekawy przerywnik w improwizacji gitary. Następnie Self Portrait in Three Colors Charlesa Mingusa działa kojąco po poprzednich pędzących falach dźwięku – ale to tylko przysłowiowa cisza przed burzą…

Autorski utwór Simple #2 jest najdłuższy i sporo się tu dzieje. Słychać w nim wyraźnie doskonały warsztat każdego muzyka z osobna. Oprócz oczywistych jazzowych fraz można usłyszeć tu także bluesowe zagrywki i motywy. Punjab Joe Hendersona zaskakuje swymi podziałami na przestrzeni całej kompozycji. Zespół świetnie oddał charakter tego klasyka sprzed niespełna 60 lat. Z kolei Time Remembered Billa Evansa w interpretacji tria rozbrzmiewa w zupełnie innych barwach niż oryginał. Przejmujące w oryginale dzieło amerykańskiego pianisty zyskało zupełnie inny wydźwięk w nowej wersji dzięki pulsującej linii basu na wstępie i przepełnionego efektami brzmieniu gitary.

Tytułowy numer Angels Aroundjest z pewnością najostrzejszy w tym zestawie, w dużej mierze za sprawą sposobu gry Hutchinsona na otwartych talerzach, charakterystycznego dla muzyki rockowej. W wersji dostępnej przez internet krążek zamyka bonusowy Passarim autorstwa brazyliskiej ikony bossa novy – Antônia Carlosa Jobima.Podsumowując, Kurt Rosenwinkel Trio – Angels Around dryfuje między przeszłością a teraźniejszością, będąc przy tym dziełem niesamowicie spójnym, mimo solidnych odniesień do jazzowej tradycji na wskroś świeżym i współczesnym.

Mateusz Stachurski

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO