Marc Ribot to najbardziej uniwersalny muzyk jakiego znam. Grał już w zasadzie wszystko, a jeśli czegoś nie grał, to są dwie możliwości – albo o tym nie wiem, albo on jeszcze nie wie, że to zagra, ale zagra w przyszłym...
WięcejMarc Ribot to najbardziej uniwersalny muzyk jakiego znam. Grał już w zasadzie wszystko, a jeśli czegoś nie grał, to są dwie możliwości – albo o tym nie wiem, albo on jeszcze nie wie, że to zagra, ale zagra w przyszłym...
WięcejVillage Vanguard w Nowym Jorku to miejsce legendarne, choć dziś już z pewnością na równi miejsce artystyczne, co turystyczne. Jednak ciągle istniejące i dające szansę wszystkim pokoleniom kreatywnych muzyków na spotkania z przyjazną im publicznością. Wiele takich legendarnych miejsc sprzed...
WięcejStrona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.
Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO