! News

Kinga Głyk - Feelings - Premiera albumu

Obrazek tytułowy

„Śpiewam nie najlepiej, dlatego gram na basie” – mówi Kinga Głyk. Brzmi to podejrzanie skromnie biorąc pod uwagę szum jaki otaczał jej osobę przez ostatnie dwa lata. Jednakże to właśnie tymi słowami nasza młodziutka gitarzystka basowa treściwie podsumowuje o czym jest jej najnowszy album „Feelings”. Z niezrównanym kunsztem i nonszalancją pozwala swojej gitarze z uczuciem opowiadać historie.

Kinga Głyk określa album „Feelings” jako najbardziej osobisty z jej dotychczasowej twórczości. Siedem z dwunastu utworów zostało napisanych przez nią, dwa napisała razem ze swoim pianistą i producentem Pawłem Tomaszewskim. „W przeciwieństwie do mojego ostatniego albumu „Dream” zespół i ja nie improwizowaliśmy w studio” mówi Kinga. „Zanim przystąpiliśmy do nagrania wszystko było precyzyjnie skomponowane”. Co nie znaczy, że muzyka Kingi brzmi na przeintelektualizowaną. Wręcz przeciwnie - w „What Is Life”, który stanowi rdzeń albumu „Feelings”, Kinga Głyk zadaje pytanie: „Kim bylibyśmy bez uczuć? Uczucia pozwalają nam doświadczyć tak wiele, uczą nas, czasem przynoszą ból, czasem radość. Emocje – bez nich bylibyśmy puści. Słowa nie zawsze są w stanie wyrazić nasze uczucia, ale muzyka tak”.

Muzycznie Kinga łączy swoje luźne podejście do jazzu z momentami narracji bazującymi na przemian na R’n’B, groove i funku. W singlowym utworze „Joy Joy” - Brett Williams (klawiszowiec Marcusa Millera) wyzwala radość energetycznym funkiem by „dokręcić śrubę” jazzującym rock’n’rollem w utworze „Mercy” (Duffy). „Lennie’s Pennies”, w oryginale grany przez Lenniego Tristano, w interpretacji Kingi staje się apoteozą groove ukazując jej trio w swojej prawdziwej istocie: oryginalne solówki, odświeżająco niesztampowe improwizacje oraz zwarte granie zespołowe.

Podróż po nowym albumie Kingi „Feelings” kończy się wraz z „Enu Maseti” - balladą w języku fantasy. Utwór ukazuje wyjątkowość tej płyty: duże emocje nie hamują improwizacji, a wręcz zachęcają do wolności i łamania konwenansów. Już od pewnego czasu Kinga Głyk jest pod tym względem wzorem do naśladowania.

Dla fanów przygotowano także dodatkową atrakcję: do kilku egzemplarzy albumu dołączono „Złote Bilety”, które upoważniają szczęśliwca do darmowego wejścia na jeden z koncertów Kingi Głyk w sezonie 2019-2020.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO