Kuba Cichocki – Flowing Circles
Muszę przyznać, że „Flowing Circles” wymagało ode mnie nadzwyczajnego przysłuchiwania się, ponownego analizowania tego, co słyszę. Nie jest to bowiem płyta oczywista. Dzieje się tu dużo – miejscami, w mojej ocenie, aż za dużo.
Więcej