Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - kwiecień 2013
Autor: Andrzej Patlewicz
Polskie Radio zapoczątkowało wspaniałą serię płyt, dzięki którym wielbiciele jazzu mają niebywałą okazję do zdobycia unikatowych nagrań amerykańskich Gwiazd Jazzu zrealizowanych w Polsce z udziałem polskich muzyków. Taką serię od lat wydają z myślą o jazz fanach inne europejskie rozgłośnie radiowe – w Niemczech, Francji i Skandynawii. W przepastnych archiwach jazzowych Polskiego Radia znalazły się nagrania znakomitego saksofonisty Stana Getza oraz trębacza Dona Ellisa, które teraz po latach ukazały się jako osobne jazzowe albumy.
Pojawienie się Stana Getza w Polsce w tamtych czasach było sporym wydarzeniem. Amerykański saksofonista mający od lat ugruntowaną pozycję coraz częściej koncertował w Europie i Skandynawii. Polski jazz z początkiem lat 60. coraz bardziej rozkwitał, a to dzięki znakomitym muzykom, którzy przyczynili się do jego niebywałego rozwoju. Jednym z nich był Andrzej Trzaskowski – pianista, kompozytor, aranżer, późniejszy muzykolog, pedagog i krytyk jazzowy. Wraz ze swym legendarnym zespołem The Wreckers (Rozbijacze) skutecznie wprowadzał na polską scenę jazzową „modern jazz”. Amerykanie to docenili, zapraszając w 1962 roku The Wreckers Andrzeja Trzaskowskiego na tournee po Stanach Zjednoczonych.
Był to pierwszy przypadek, kiedy jazzowy zespół z Polski i jeden z pierwszych z Europy wyjechał na tak liczne koncerty za ocean. Trzaskowski też jako pierwszy przecierał szlaki grając zarówno jazz nowoczesny, pioniersko próbował również swych sił w tzw. „Trzecim nurcie” i free jazzie. Już w 1958 roku na wzór bitników łączył jazz z poezją. Dwa lata później akompaniował ze swoim triem (Andrzej Trza- skowski – fortepian, Roman Dyląg – kontrabas i Andrzej Dąbrowski – perkusja) podczas polskich koncertów ówczesnemu królowi saksofonu tenorowego Stanowi Getzowi. Do spotka- nia obydwu muzyków doszło podczas pobytu Stana Getza w Polsce w 1960 roku. Pierwsze nagrania zostały zrealizowane i przedstawione polskiej publiczności podczas koncertu w Fil- harmonii Narodowej w Warszawie 27 października 1960 roku w ramach 3 Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego – Jazz Jamboree’60.
Z tego występu na płycie znalazło się 9 niepublikowanych wcześniej kompozycji: Harolda Landa – „Land’s End”, Tommy’ego Wolfa – „Spring Can Realny Hang You Up The Most”, Richarda Rodgersa –„It Never Entered My Mind”, Johnny’ego Greena – „Out Of Nowhere”, Clifforda Brow- na – „Daahoud”, J.Fred Cootsa – „You Go To My Head”, dwa tematy Jerome’a Kerna „All The Things You Are” i “The Folks That Live On The Hill” oraz Gene’a De Paula – “I’ll Re- member April”. Wszystkie kompozycje zostały dość starannie przygotowane i zaprezentowane przed festiwalową publicznością. 4 dni później, dokładnie 31 października 1960 roku muzycy ponownie weszli do Filharmonii Narodowej, aby tym razem zarejestrować materiał już bez udziału publiczności. Dobra, jak na tamte cza- sy, akustyka w warszawskiej Filharmonii powodowała, iż jazzmani za wszelką cenę próbowali realizować tam swoje nagrania. Tak doszło też do realizacji nagrań ze Stanem Getzem o której to nocnej sesji krążą do dziś niebywałe historie. Te trzy dodatkowe utwory zamieszczone na Polish Radio Jazz Archive (George’a Gershwina „But Not For Me”, Ray’a Noble’a _”Cherokee” i Eddiego De Lange’a – „Darn That Dream” to utwory z płyty Stan Getz w Polsce wydanej przed laty przez Polskie Nagrania na 10-cio calowym winylu. I tu Trio Andrzeja Trzaskowskiego pokazało się z jak najlepszej strony. Każda kompozycja była bardzo przemyślana i to spowo- dowało, iż po latach słucha się tych nagrań z wielką przyjemnością. Trzaskowski nie dawał się zaszufladkować, był na to zbyt różnorodny w swych pomysłach zarówno aranżacyjnych, jak i kompozytorskich.
wydawnictwo: Polskie Radio
Artykuł pochodzi z JazzPRESS - kwiecień 2013, pobierz bezpłatny miesięcznik >>