Recenzja

Krzysztof Herdzin – Jesteś światłem

Obrazek tytułowy

Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - lipiec 2013
Autor: Andrzej Patlewicz****

Herdzin od wielu lat uchodzi za jednego z najwybitniejszych aranżerów. O jego zasługach na tym polu wielokrotnie wspominał Zbigniew Namysłowski, który nie szczędził ciepłych słów w swoich ocenach. Ostatnimi czasy, Krzysztof Herdzin zaaranżował muzykę grupy Dire Straits na orkiestrę filharmoniczną, zapraszając do współpracy muzyków z Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze.

Jaki wyszedł efekt finalny? Wyśmienity. O ile partie wokalne z repertuaru Dire Straits śpiewa Kuba Badach, to do realizacji najnowszej płyty Jesteś Światłem zaprosił Annę Marię Jopek, Dorotę Miśkiewicz i Grzegorza Turnaua. Ich głosy i solowe dokonania znamy od lat. Jednak czołową postacią na tym albumie jest sam Krzysztof Herdzin – autor niemal wszystkich kompozycji napisanych do tekstów naszych czołowych poetów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i Kazimierza Przerwy-Tetmajera, z wyjątkiem jednego utworu, autorstwa Karola Kurpińskiego. Ten ostatni jest swoistym opracowaniem muzyki ludowej. Niemal każda piosenka począwszy od „Idą błękitne, ciche, zamyślone” trwająca ponad półtorej minuty przypominająca uwerturę poprzez „Modlitwa do Anioła stróża”, „Szafirowa romanca”, „Pokochałem ciebie”, „A ja tobie bajki opowiadam”, „Pyłem księżycowym”, „Laura i Filon”, „We śnie”, to zupełnie nowe kompozycje Herdzina (niektórzy nazywają je Herdzino- wymi romansami). Nie brak w nich rozmachu i rozbuchanego instrumentarium, ukłonów w stronę muzyki Pat’a Metheny’ego i ostrych zagrań niemal rockowych z elementami groove.

Duża w tym zasługa wyśmienitych muzyków, którzy od lat wspomagają Herdzina przy jego rozmaitych produkcjach, m.in. basisty Roberta Kubiszyna, gitarzysty Marka Napiórkowskiego i perkusisty Cezarego Konrada.

Herdzin już we wspomnianym Knopflerowskim projekcie dyryguje, aranżuje i daje głos w partiach wokalnych. To samo dzieje się i w tej produkcji, tyle że tu lider gra na wielu instrumentach (flety, klarnet basowy, saksofon tenorowy, harmonijka, instrumenty perkusyjne). Mimo iż nie jest wirtuozem danego instrumentu, to większość z nich brzmi na płycie bez zarzutu. Jedynym ważnym instrumentem przypisanym Herdzinowi jest fortepian, z którego potrafi wydobyć głębię – tak jak dzieje się to w „Modlitwie do anioła stróża”. Potrafi też w umiejętny sposób wykorzystać efekty elektro- niczne i całą paletę możliwości. Album zamyka tytułowa i zarazem jedyna na płycie instrumentalna kompozycja – „Jesteś światłem”. To światło wskazuje horyzont i muzyczną drogę, którą Krzysztof Herdzin podąża. Tym razem poetyckim szlakiem, bez zbytniego nadęcia – bo to co się liczy w jego przypadku, to Muzyka – pisana przez niego przez duże M.

wydawnictwo: ECM/Universal Music Polska

Artykuł pochodzi z JazzPRESS - lipiec 2013, pobierz bezpłatny miesięcznik >>

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO