Płyty Recenzja

Jakub Paulski – Free’odde

Obrazek tytułowy

(V Records, 2024)

Już pierwsze dźwięki nowego projektu Jakuba Paulskiego wprowadzają nas w przestrzeń głębokiej refleksji, opowieści o różnicy między byciem napędzanym przez siły zewnętrzne a prawdziwą wolnością, rodzącą się z wewnętrznej kontemplacji. Przesłanie o sile uważności i świadomego życia przenika tę płytę na wskroś, tłumacząc, że prawdziwa sprawczość nie wynika z działania, lecz z harmonii w działaniu, pojednania różnych aspektów codzienności i czerpania z tego satysfakcji.

Album, który trafił do mnie przypadkiem, od pierwszego przesłuchania całkowicie mnie pochłonął, otulając kolejnymi warstwami głębi i znaczeń. Najpierw sprawia wrażenie pobudzanego namiętnościami – aktywnością pozornie chaotyczną, która w rzeczywistości okazuje się z czasem jakby kontrolowana. Ten swoisty antyschemat, obecny w niemal każdej kompozycji, może stać się aktem głębokiej autorefleksji słuchacza, której Jakub Paulski jest inicjatorem.

Free’odde swoją strukturą przypomina żywioł – pełen nieregularności, a jednocześnie stale dążący do harmonii. Jak woda, która nie zawsze forsuje przeszkody (Italian Sketches pt. 1), lecz z gracją i cierpliwością odnajduje drogę wokół (New Major). To ta płynna nieprzewidywalność uczy, że opór nie zawsze przynosi rozwiązanie (2 listopada pt. 2), a łagodność i wytrwałość potrafią pokonać nawet najtwardsze bariery (Około pierwszej). Woda na tym krążku, tak wszechobecna, a zarazem niewidoczna, podskórnie wyczuwalna – jest życiem, ale także siłą zdolną zniszczyć, szczególnie gdy jest spleciona z wiatrem (2 listopada pt. 1). Jest też symbolem nieustannego cyklu: unosząc się w chmurach, które obejmują góry (Italian Sketches pt. 2), powraca jako deszcz, by rozpocząć podróż na nowo (New Minor).

Muzyka sekstetu Jakuba Paulskiego w składzie: Wojciech Lichtański (saksofon altowy), Mateusz Śliwa (saksofon tenorowy), Cyprian Baszyński (trąbka), Tymon Trąbczyński (kontrabas) i Maksymilian Olszewski (perkusja)rozpisana została na osiem rozdziałów, osiem odrębnych opowieści, z których każda jest wyjątkowa i każda pełna kontrastów. Przebiega od subtelnych, kameralnych momentów, kiedy trio gitara-kontrabas-perkusja wysuwa się na plan pierwszy, po pełne rozmachu brzmienia rozbudowanego zespołu, wzbogacone głębią i majestatem instrumentów dętych. Free’odde to podróż tam i z powrotem własnej duszy, w której różnorodność staje się siłą napędową, a nieustanne poszukiwania nadają jej wyjątkowego, eksploracyjnego charakteru.

Nowy projekt Jakuba Paulskiego nie tylko wyznacza nowe ścieżki, ale także jest wyrazem artystycznej dojrzałości lidera, który stawia na rozwój i podążanie własnym, wyjątkowym szlakiem. To również muzyka, której świeżość, oryginalność i melodyjność spotykają się z odwagą wychodzenia poza utarte schematy. Free’odde to piękna podróż do środka, z każdym odsłuchaniem odsłania przed nami nowe, transformacyjne oblicza jazzu.

Bartosz Szarek

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO