Mikołaj Nowicki i Julia Stein wystąpią 12 czerwca we wrocławskim Macondo.
Duet odmienny od muzyki, którą jego członkowie grają na co dzień – bardziej intymny, przestrzenny i skupiony na brzmieniu. Z pomocą efektów i akustycznych instrumentów malujemy muzyczne pejzaże – czasem zamglone, czasem świetliste – z wplecionymi elementami folku.
Mikołaj Nowicki – kontrabasista, który grał już chyba wszystko i wszędzie – dziś zanurza się w solowym projekcie Miki kontrabas & whales. Usłyszeć go można także w hipnotyzującym zespole Ślina. O folku i muzycznych przygodach mógłby napisać kompendium, ale woli snuć opowieści dźwiękiem.
Julia Stein – skrzypaczka z klasyką we krwi, ale sercem zawsze tam, gdzie dźwięk wymyka się formie. Gra w eksperymentalnym zespole Przeczucia, a w tym roku z projektem Melting Pot przemierza jazzowe festiwale. Wraz z Mikim należy do Wrocławskiej Orkiestry Improwizowanej.
Zapraszamy na muzyczną podróż. Taką, w której dźwięki unoszą się jak refleksy słońca na tafli jeziora – miękkie, ulotne, ciepłe.