Płyta tygodnia

Clarinet Factory – Meadows

Obrazek tytułowy

Zespół Clarinet Factory to unikalna na skalę światową jazzowa formacja złożona z czterech niezwykle utalentowanych czeskich klarnecistów, którzy grają razem już ponad 10 lat. Poszukiwaczom ich dziś już archiwalnych nagrań ułatwię zadanie – zespół zaczynał jako Czech Clarinet Quartet. Ich recepta na sukces, a także wyróżnienie się w tłumie, to nietypowy skład i goście specjalni, a także wielki talent. Każdy z muzyków zespołu sięga od czasu do czasu po inne instrumenty lub śpiewa, jeśli aktualnie jest taka potrzeba. W związku z tym, że na scenie znajduje się pięciu klarnecistów, jednemu można pozwolić śpiewać. Metody na jednoczesny śpiew i grę na klarnecie na scenie nikt jeszcze nie wymyślił.

Najnowsza produkcja zespołu - album „Meadows” jest niezwykle pogodną i przebojową produkcją. To trudna do opisania, czerpiąca inspirację z przeróżnych, często dalekich od klasycznego jazzowego amerykańskiego idiomu muzyka. Podstawą brzmienia jest oczywiście ciepły ton klarnetu, jednak całość brzmi niezwykle nowocześnie, choć wielu słuchaczom klarnet może kojarzyć się z jazzową prehistorią.

Muzycy mają talent do pisania chwytliwych melodii, czerpiąc inspirację zarówno z muzyki klasycznej, bluesa jak i muzyki etnicznej z różnych kręgów kulturowych. Zajmują się również komponowaniem muzyki na potrzeby filmów i sztuk teatralnych, co może tłumaczyć fakt, że płyty nagrywają niezbyt często, na każdy kolejny album zespołu trzeba czekać dwa, a czasem nawet trzy lata.

Klasycznie wykształceni muzycy uczynili z przekraczania muzycznych barier swoją misję. Ich klasyczne wykształcenie i doskonałe wyczucie formy pozwala tworzyć przebojową muzykę repetytywną („Bolek i Lolek”), kreatywnie używać brzmień elektronicznych i efektów, a także eksperymentować zapraszając licznych gości specjalnych.

Ich najnowszy album może stanąć na półce z muzyką klubową, część utworów może służyć do tańca. Inne mogą posłużyć za tło dźwiękowe w modnym nocnym klubie. Jeśli szukacie w jazzowym świecie czegoś pomiędzy bałkańskim i tureckim folklorem a ambitnymi projektami Laurie Anderson, z domieszką modnej jeszcze całkiem niedawno klezmerki, to polubicie Clarinet Factory. Ich najnowszy album – „Meadows” jest niezwykle udaną kontynuacją ich artystycznego dorobku, niemożliwego do sklasyfikowania, jednocześnie bardzo nowoczesnego i opartego na tradycji związanej z jednym z najstarszych jazzowych instrumentów, jakim jest klarnet, a w przypadku Clarinet Factory nawet 4.

Gdyby świat był nieco lepszy – utwór tytułowy, a także wspomniany już „Bolek i Lolek” byłyby światowymi przebojami. Kłopot w tym, że nikt nie zajmie się ich promocją, a członkowie zespołu zajmują się muzyką, a nie mediami społecznościowymi i aktualnymi trendami w modzie, choć do „Bolka i Lolka” powstał całkiem udany teledysk.

RadioJAZZ.FM poleca!
Rafał Garszczyński
Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. Gore
  2. Bolek i Lolek
  3. Hikari
  4. Luda's Dance
  5. Una Mattina
  6. Jordan
  7. Bily Snih / White Snow
  8. Luky Zelene / Meadows
  9. Caravan
  10. Dark Park

Clarinet Factory

Meadows

Format: CD

Wytwórnia: Clarinet Factory / Homerecords

Numer: 5425015551777

Jindrich Pavlis – cl, b cl, voc

Ludek Boura – cl, voc, p,

Vojtech Nydl – cl, voc, tympani,

Petr Pepino Valasek – b cl, perc, voc, p,

Daniel Soltis – dr, perc,

Anna Ficelova – back voc, fl,

Kristina Carkova, Michaela Carkova, Tereza Pekova, Natalie Rokytova, Veronika Salamounova, Sona Snapkova – back voc,

Joe Acheson – effects,

Milan Cimfe – voc.

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO