News

Koncert - Gramy dla Marka Karewicza

Obrazek tytułowy

21 listopada o godz. 19:00 w warszawskiej Stodole rozpocznie się bez mała czterogodzinny koncert „GRAMY DLA MARKA”, z którego cały dochód przekazany zostanie na leczenie i rehabilitację Marka Karewicza, legendarnego fotografika jazzowego.

Swój udział zapowiedziały m.in. wokalistki: Hanna Banaszak, Ewa Bem, Urszula Dudziak, Halina Frąckowiak, Dorota Miśkiewicz, Magda Piskorczyk, Maryla Rodowicz, Maria Sadowska, Anna Serafińska, Lora Szafran, Aga Zaryan; wokaliści: Marek Ałaszewski, Krzysztof & Wojtek Cugowski, Krzysztof Daukszewicz, Andrzej Dąbrowski, Tomek Lipiński, Stanisław Soyka, Janusz Szrom; soliści: Krzesimir Dębski, Artur Dutkiewicz, Krzysztof Herdzin, Zbigniew Jaremko, Wojciech Kamiński, Robert Majewski, Marcin Masecki, Henryk Miśkiewicz, Włodzimierz Nahorny, Piotr Nalepa, Krzysztof Sadowski, Tomasz Stańko, Maciej Strzelczyk, Krzysztof Ścierański oraz zespoły: Blues Fellows, Andrzej Jagodziński Trio, Klan, Milo Kurtis Ensemble, Old Timers, Włodek Pawlik, Trio, Piotr Rodowicz Sextet.

Artystów zapowiadać będą m.in.: Piotr Baron, Paweł Brodowski, Krzysztof Materna, Piotr Metz, Marek Niedźwiecki, Marek Sierocki, Piotr Stelmach, Tomasz Szachowski, Paweł Sztompke, Agnieszka Szydłowska, Marek Wiernik oraz gospodarz wieczoru, Tomasz Tłuczkiewicz. Oprawę wizualną przygotowuje Hirek Wrona.

Podczas koncertu przewidziane są liczne niespodzianki i licytacje m.in. fotografii i płyt.

Organizatorzy: Polska Fundacja Muzyczna, Fundacja Jazz Jamboree, Muzeum Jazzu i Klub Politechniki Warszawskiej „Stodoła”.

Bilety: www.ticketpro.pl , www.stodola.pl oraz kasa Stodoły.

Marek Karewicz to jeden z najbardziej znanych w Europie fotografików muzycznych i jedna z najbarwniejszych postaci polskiej estrady. Sam o sobie mówi, że z wielkich świata jazzu nie udało mu się sfotografować jedynie Louisa Armstronga, ale za to pił wódkę z Rolling Stonesami. W jego archiwum ukryta jest prawie cała historia polskiego jazzu i big-beatu oraz panteon największych gwiazd światowej muzyki jazzowej. Jest też autorem ponad tysiąca okładek płytowych, z których „Blues Breakout” uważany jest za najlepszą w historii.

Marek Karewicz przed kilkoma laty doznał ciężkiego udaru, który uniemożliwił mu dalsze wykonywanie zawodu. Utrzymuje się z niewielkiej emerytury, a jego pogarszający się stan zdrowia wymaga coraz większych nakładów na rehabilitację, stąd ta akcja.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO