News

Debiutancka płyta Niki Lubowicz - NIKA'S DREAM

Obrazek tytułowy

15 października nakładem Domu Wydawniczego FOR TUNE® ukaże się debiutancka płyta wokalistki Niki Lubowicz "NIKA'S DREAM".

NIKA LUBOWICZ pochodzi z Zakopanego z rodziny muzyków. Jest absolwentką Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach na dwóch wydziałach: Dyrygentura Chóralna oraz Fortepian, a także Podyplomowego Studium Jazzu im. H. Majewskiego w Warszawie na wydziale Wokalistyki Jazzowej. Jest laureatką wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów.

Na co dzień współpracuje ze swoimi braćmi - skrzypkiem Dawidem oraz pianistą Jakubem, a także z muzykami takimi jak: Andrzej Jagodziński, Wojciech Pulcyn, Marcin Murawski, Marcin Ułanowski, Krzysztof Lenczowski, Krzysztof Szmańda, Bogusz Wekka; występowała również z zespołami: Big Band „Akwarium” i Atom String Quartet. Ponadto współpracuje z Filharmonią Narodową
oraz Teatrem Muzycznym Roma.

Skład zespołu:

Nika Lubowicz - śpiew
Jakub Lubowicz - instrument klawiszowe
Dawid Lubowicz - skrzypce, mandolina
Krzysztof Lenczowski - wiolonczela, gitara
Marcin Murawski - kontrabas, gitara basowa
Marcin Ułanowski - perkusja
Bogusz Wekka - instrumenty perkusyjne
Artur Gierczak - gitara
Piotr Schmidt - trąbka
gość specjalny: Andrzej Jagodziński - fortepian

Tracklista:

01. nica's dream - (muz. Horace Silver, sł. Dee Dee Bridgewater)
02. the blackbird - (muz. Dawid Lubowicz, sł. Frederick Tennyson)
03. crazy vibe - (muz. Nika Lubowicz, sł. Marielle Bogucka)
04. part of life - (muz. Nika Lubowicz, sł. Marielle Bogucka)
05. still love - (muz. Krzysztof Lenczowski, sł. Marielle Bogucka)
06. giant steps - (muz. John Coltrane, sł.B.H.Neals)
07. na 7 - (muz. Dawid Lubowicz)
08. softly as in a morning sunrise - (muz. Oscar Hammerstein II, sł. Sigmund Romberg)
09. zimowy sen - (muz. Krzysztof Lenczowski, sł. Jakub Szydłowski)

URSZULA DUDZIAK: „Nika Lubowicz obdarowuje nas piękną płytą. Jej wokal zachwyca precyzją, świetnym frazowaniem, dynamiką, lekkością i łatwością improwizacji. Światowe standardy, niekiedy trudne (Giant's steps), wyśpiewane perfekcyjnie i zaimprowizowane brawurowo. Gratuluję i polecam tę płytę od serca!!!”

GRAŻYNA AUGUŚCIK: „...nie daje się zamknąć w jednej stylistyce. Dzięki ciekawym rozwiązaniom brzmieniowym, aranżacjom, doborze instrumentów i świetnym muzykom, inteligentnie "zbudowała" piękną debiutancka płytę. Jej muzyka brzmi świeżo, chce się jej słuchać do końca. Piękny debiut. Brawo Nika!!!”

ANDRZEJ JAGODZIŃSKI: „Świetna płyta. Mimo zróżnicowanego charakteru poszczególnych utworów całość zachowuje jedność i spójność. Głos Niki jest wyjątkowy. Czasem łagodny i delikatny czasem mocny i ostry”.

KRZYSZTOF HERDZIN: _„_Kultura, kompetencja, oryginalność, odwaga, brak wdzięczenia się do słuchacza i w pełni zrównoważona wizja całości to chyba najistotniejsze elementy. Oprócz mainstreamowego jazzu pobrzmiewają tu echa i r'n'b, i soulu, i muzyki folk, jest przestrzeń, jest tajemnica a kiedy trzeba ogniste fusion. Sama Nika ma świetnie ustawiony emisyjnie głos, potrafi z nim robić cuda. Dostosowuje się idealnie do wymogów estetyki każdego utworu. Jest tu miejsce i na śpiewanie scatem solówki Johna Coltrane'a z Giant Steps i na piosenkowe, leniwe sączenie w nasze uszy miodu w ascetyczny sposób, raczej nietypowy dla jazzmanki”.

MIECZYSŁAW SZCZEŚNIAK: „Lubo się ucieszyć, że oto wschodzi gwiazda jazzowej wokalistyki -
Nika Lubowicz. Razem ze świetnymi instrumentalistami, wokalistka prezentuje świadomą muzykalność, jazzową frazę podaną wyszukanie i lekko, dobry rytm w up tempo i - co wymaga wrażliwej dojrzałości - w balladach. Jest na płycie Niki miejsce na tradycję i eksperyment, świetne współbrzmienia z instrumentalistami, mistrzowskie piana, scat i wzruszające interpretacje ballad”.

KRZYSZTOF ŚCIERAŃSKI: „Świetna płyta! Fantastyczne aranżacje, piękny głos zarówno w przejmujących balladach, jak i w karkołomnych utworach. Jej technika i precyzja jest niebywała. Wszechstronnie utalentowana Nika zachwyciła mnie również swoimi kompozycjami. Podziwiam jej wrażliwość, niesłychaną muzykalność i fantazję muzyczną. Gratuluję wspaniałego debiutu!”

JAN „PTASZYN” WRÓBLEWSKI: „Jeśli przyglądasz się tej płycie, to nie zastanawiaj się tylko kupuj!”

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO