Jonas Hellborg to artysta jedyny w swoim rodzaju. To osobowość twórcza szalenie polaryzująca poglądy słuchaczy. Można go uwielbiać lub nienawidzić, jednak wobec takiej płyty jak „The Word” z pewnością nie można pozostać obojętnym.
Już sam skład zespołu jest nietypowy – lider grający na akustycznej gitarze basowej (zwykle używa elektrycznej), Tony Williams na bębnach i kwartet smyczkowy (The Soldier String Quarter) grający na co dzień muzykę klasyczną, ale także znany z nagrań z Elliottem Sharpem i Johnem Cale’em. Tu każdy element układanki jest ważny, muzycy nie są tłem dla wirtuozerskich popisów lidera. „The Word” to rockowy puls perkusji Tony Williamsa, nietypowe akordy i skale miękko grającego na akustycznej basówce lidera i brawurowe, momentami punk rockowe aranżacje partii smyczków autorstwa Hellborga.
W większości autorska muzyka zawiera odniesienia i cytaty arabskie, północnoafrykańskie, jazz-rockowe, okraszone stylistyką Lifetime za sprawą perkusji Williamsa, a także smyczki momentami przypominające dobre fusion The Mahavishnu Orchestra. Do tego można śmiało dołożyć fascynację Hellborga całą gamą pozornie bardzo różniących się, a jednak muzycznie podobnych kompozytorów, z których najbardziej widoczne są wpływy harmonii Theloniousa Monka i bezpośrednie cytaty z Beli Bartoka. Ten ostatni pojawia się już w otwierającej płytę krótkiej impresji – „Akasha”. Nad wszystkim unosi się dodatkowo duch produkcji, ale również atmosfery procesu nagraniowego Billa Laswella, który jest współproducentem płyty.
W roli wisienki na tym wielowarstwowym torcie skomponowanym przez Hellborga występuje przewrotna interpretacja „Cheerokee Mist” Jimi Hendrixa.
To niełatwa muzyka, od samego początku namawiająca słuchacza do skupienia i wielokrotnego słuchania. Nie znajdziecie tu wirtuozerii właściwej wielu płytom wybitnych basistów elektrycznych. To wysmakowana i przemyślana produkcja, dzieło autorskie, oferujące wyśmienite kompozycje i jeszcze lepsze aranżacje. To wizja współczesnego fusion w wykonaniu Jonasa Hellborga.
Sam lider zaczynał swoją karierę na szwedzkiej scenie punk rockowej w zespołach, których nikt już dziś nie pamięta. Rockowy pazur słychać może bardziej w jego muzyce, kiedy gra na elektrycznej gitarze basowej, jednak nawet grając akustycznie w arabskich skalach kompozycję Hendrixa nie zapomina o swoim rodowodzie.
Owe warstwy kompozycji lidera, to godna uwagi gra na perkusji Tony Williamsa, świetne smyczki, nietypowe akordy i skale, a także sposób złożenia tego wszystkiego w całość. W efekcie powstała spójna, multikulturowa i niezwykle intrygująca muzyka. Szkoda że płyta jest tak krótka – to tylko 36 minut muzyki.
Każda płyta Jonasa Hellborga jest zupełnie inna. „The Word” jest warta każdej wydanej na nią złotówki, tak jak większość jego płyt. Nie jest to album w jakiś szczególny sposób lepszy, czy ciekawszy od innych nagrań z niezwykle zróżnicowanej stylistycznie i bogatej dyskografii muzyka. Jest jednak dobrym pretekstem do wprowadzenia Jonasa Hellborga do Kanonu Jazzu. Jeśli chcecie przekonać się o jego wirtuozerii, polecam choćby „The Silent Life”, czy „Bass” z udziałem Gingera Bakera, intrygującą „Zenhouse” z Shawnem Lane, czy egzotycznie brzmiącą „Aram Of The Two Rivers - Live In Syria” nagraną w 1996 roku w miejscu, w którym raczej nikt dziś nie myśli o nagrywaniu muzyki i właściwie wszystkie inne płyty tego wybitnego artysty.
RadioJAZZ.FM poleca!
Rafał Garszczyński
Rafal[malpa]radiojazz.fm
- Akasha
- Zat
- Saut-E Sarmad
- Two Rivers
- Be! And All Became
- Poets
- Black Rite
- Cherokee Mist
- Miklagaard
- Path Over Clouds
Jonas Hellborg
The Word
Format: CD
Wytwórnia: Axiom / Island
Numer: 4228483742
Jonas Hellborg – b,
Tony Williams – dr,
The Soldier String Quartet:
David Soldier – viol,
Laura J. Seaton – viol,
Ron Lawrence – viola,
Mary Wooten – cello.